Uprawianie sportu stało się ostatnio bardzo modne. Kluby fitness w Warszawie i innych większych miastach w Polsce pękają w szwach. Zjawisko to jest oczywiście bardzo pozytywne, bowiem daje nadzieję na to, że za niedługo przestaniemy mówić o pladze otyłości czy cukrzycy oraz chorób spowodowanych siedzącym trybem życia. Najpopularniejszą formą ruchu jest bieganie, jazda na rowerze oraz siłownia i kluby fitness. Jak się jednak okazuje typowe zajęcia fitness nie zawsze są najlepszą opcją. A przynajmniej nie dla każdego.
Słomiany zapał wrogiem fitnessu
Szczególnie dużym zainteresowaniem wśród osób aktywnych fizycznie cieszą się zajęcia fitness. Wiele ludzi zapisuje się na nie, ale mimo rozradowania osób ćwiczących obok nie potrafią podzielać ich entuzjazmu. Chyba, że będą zadowoleni z tego, że udało im się przeżyć ostatnią godzinę. W przypadku takich osób kończy się na dwóch, góra trzech treningach. Potem albo przestają ćwiczyć w ogóle albo chodzą tylko na siłownię. Oczywiście o ile zapisali się do jednych z tych klubów fitness w Warszawie, które mają siłownię i pozwalają z niej korzystać w ramach jednego karnetu. Jeśli nie, to traci się trochę pieniędzy i zniechęca do sportowego trybu życia.
Fitnessowa alternatywa
Może dobrym pomysłem na rozwiązaniem tego problemu będzie rozpoczęcie uprawiania jakiegoś innego sportu? W końcu możliwości jest bardzo wiele. Zamiast iść utartym szlakiem i chodzić na siłownię czy do klubu fitness, można zapisać się na kurs jogi, basen czy sztuki walki. Nienajgorszym rozwiązaniem będzie też zebranie grupy znajomych, wynajęcie hali sportowej i zagranie w piłkę nożną, koszykówkę czy siatkówkę. Rywalizacja w gronie przyjaciół jest o wiele przyjemniejsza niż, często wykańczające, treningi fitness. Efekty, jakie osiągniemy, będą zależne od intensywności, długości i regularności. Godzina gry w koszykówkę da taki sam rezultat jak godzina aerobiku. Niemniej, będzie ona ciekawsza z tego względu na to, że zamiast skupiać się na monotonnych powtórzeniach, będzie trzeba się skupić na trafieniu piłką do kosza i graniu według zasad. A w takiej sytuacji mniej odczuwamy zmęczenie i możemy więcej poruszać się. Basen jest świetnym wyborem dla osób, które nie lubią gdy jest gorąco i się pocą. Poza tym, nie jest tak obciążający dla stawów i kręgosłupa jak fitness czy bieganie, a daje porównywalne efekty w pracy nad wydolnością i sprawnością.
Urozmaicaj sobie życie!
Wybór innych sportów niż fitness może być też lepszy ze względu na różnorodność doznań i doświadczeń. Nie da się zaprzeczyć, że milion razy bardziej ekscytujące jest zrobienie salta czy zjazd na trudnej trasie narciarskiej, niż prężenie się przed lustrem. Poza tym, podczas uprawiania innych dyscyplin, można starać się robić większy postęp i skupiać na polepszaniu swoich umiejętności. Praca nad sobą może skutkować większym zdyscyplinowaniem i uporem w dążeniu do innych celów.
Najważniejsze w wyborze dyscypliny sportu jest uwzględnienie swoich predyspozycji i preferencji. Jednym z zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) jest, obok czasu trwania i intensywności treningów, wskazanie aby wybrana aktywność fizyczna sprawiała przyjemność i nie była zbyt trudna. Dlatego też, nie powinno się kierować modą czy namowami znajomych, a tym czego naprawdę się chce. Z czasem okaże się, że wyjście na trening nie jest przykrym obowiązkiem, a najprzyjemniejszym punktem dnia, na który z niecierpliwością się wyczekuje. Wystarczy tylko odnaleźć swoją niszę i starać się być najlepszym.
