Jest ich coraz mniej, ale wciąż bardzo wielu: mowa o ludziach, którzy co rok przed Bożym Narodzeniem wahają się, czy kupić kolejną prawdziwą choinkę, czy może przestać ulegać tradycji i sprawić sobie ładniejszą i praktyczniejszą, ale sztuczną. Coroczne zmagania z prawdziwym drzewkiem, od zakupu poprzez ustawienie aż po pozbycie się go z domu skłaniają do stawania kolejny raz przed tym samym wyborem. Spróbujmy go nieco ułatwić, obalając niektóre argumenty zwolenników prawdziwych drzewek.

Mit pierwszy: tak każe tradycja

I owszem, każe. Ale kiedy ta tradycja powstawała? Oczywiście w czasach, gdy choinki nie istniały, było za to o wiele więcej lasów, w których można było ściąć sobie drzewko. Dziś jest inaczej: każde drzewo na tej planecie to już niemalże skarb, a świerki i jodełki mają alternatywę w postaci znakomicie wykonanych sztucznych drzewek, które zwyciężają z prawdziwymi nie tylko urodą, ale i – przede wszystkim – faktem, że są o wiele bardziej praktyczne.

Mit drugi: prawdziwe drzewko pachnie

Tak, pachnie, ale jak długo i na ile intensywnie? Zapach lasu jest piękny, ale czy rzeczywiście można się w nim delektować w domu (mieszkaniu), w którym przygotowywane są wigilijne i świąteczne przysmaki? Grzyby, kapusta, ryba – to wszystko, choć jest przygotowywane w kuchni, wypełnia mniej lub bardziej miłymi, ale zawsze bardzo intensywnymi zapachami każdy zakamarek. Na takim tle zaiste niełatwo jest poczuć zapach świerkowego lasu.

Nikt też nie powiedział, że sztuczna choinka nie może lasem pachnieć. Są przecież olejki zapachowe, można też użyć do dekorowania plastikowego drzewka ozdób z piernika, suszonych owoców cytrusowych, a nawet prawdziwych szyszek.

Mit trzeci: prawdziwe drzewko jest ładniejsze

Tak było, ale już nie jest. Oczywiście, nic nie przebije waloru prawdziwości i naturalności, ale produkowane dziś sztuczne choinki to naprawdę nie ta tandeta, z którą musieliśmy wytrzymywać dwadzieścia czy trzydzieści lat temu. Warto zajrzeć na stronę http://www.e-choinki.pl, by przekonać się o tym samemu. Technika wytwarzania sztucznych drzewek bardzo się w ostatnich latach rozwinęła, toteż bardzo, ale to bardzo trudno będzie kupić prawdziwą choinkę równie gęstą i piękną jak sztuczna. A jeśli nawet uda się taką znaleźć, będzie bardzo droga. I po iluś dniach wyląduje na śmietniku albo zostanie spalona. Czy to warto?

Są rzeczy, których wciąż lepiej nie zastępować sztucznymi zamiennikami. Choćby szkiełko w pierścionku zamiast prawdziwego kamienia: mało kto rozpozna, ale mimo to mało która kobieta chciałaby nosić coś takiego. Z choinkami jest już inaczej.

I bardzo dobrze.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here