W butach biurowych spędzamy większość swojego dnia, dlatego tak ważne jest, aby były maksymalnie wygodne. Na wielu stanowiskach liczy się również ich fason, kolor i jakość. Czym jeszcze warto się kierować przy zakupie obuwia do pracy?
Dress code dopasowany do miejsca pracy
To, w jaki sposób prezentujemy się w biurze, w dużej mierze reguluje sama firma. W wielu polskich korporacjach dress code jest odgórnie narzucany, przez co każdy musi dostosować się do panujących reguł. Jednak niezależnie od tego, czym się zajmujemy, praca biurowa i kontakt z klientami czy partnerami biznesowymi zawsze wymaga przestrzegania zasady umiarkowanej elegancji. W tym celu możemy zdecydować się na typowo wizytowy strój albo na tzw. smart casual – wszystko zależy od kontekstu i stanowiska, które pełnimy. W każdym przypadku buty będą miały ogromny wpływ na wygląd całej stylizacji, dlatego warto dobrze przemyśleć ich wybór.
Kolorystyka i fason butów do biura
W kwestii kolorystyki wszystko zależy od charakteru naszej pracy. Jeżeli wykonujemy zawód kreatywny, np. związany z reklamą czy grafiką, możemy zdecydować się na coś odważniejszego, przełamującego panujące schematy. Za to prawnik lub osoba pracująca w banku lepiej zaprezentuje się w modelach utrzymanych w bezpiecznych i stonowanych odcieniach brązu, czerni, beżu, zieleni, granatu i szarości. Wszystko to sprawi, że strój będzie spójny i tym samym podkreśli profesjonalizm wynikający z pełnionego stanowiska.
Wśród fasonów dla kobiet najlepiej sprawdzą się buty na obcasie, czółenka na słupku, mokasyny, baleriny i botki. Lepiej unikać obuwia sportowego i masywnego, np. glanów. Mężczyźni w chłodniejsze dni mogą wybrać półeleganckie, ocieplane trzewiki, w porze wiosennej i letniej – skórzane półbuty, mokasyny i monki z charakterystyczną klamrą. Poza wyglądem i kolorem równie ważne jest to, aby celować w coś, w czym czujemy się po prostu dobrze. To, że stosujemy się do biurowego dress code’u, nie musi oznaczać, że „przebieramy się” za kogoś innego. Zawsze wybierajmy rzeczy, które wpisują się w nasz własny, osobisty gust i sprawiają, że czujemy się pewnie i komfortowo.
A co z butami na obcasach?
Częstym problemem w przypadku kobiet jest wysokość i kształt obcasa. Z jednej strony, w pracy chcemy czuć się wygodnie, z drugiej – w wielu sytuacjach to właśnie wyższy obcas idealnie podkreśla sylwetkę i uzupełnia formalną stylizację. Jeżeli planujemy nosić wysokie obcasy na co dzień, najlepiej kupić model nieprzekraczający 7 cm. Wówczas noga nie będzie nienaturalnie wygięta przez wiele godzin, co zaoszczędzi nam bólu i późniejszych dolegliwości, np. związanych z żylakami i bólami kręgosłupa.
Jeżeli nie lubimy obcasów, ale chcemy prezentować się bardziej elegancko, możemy postawić na czółenka na koturnie, słupku albo tzw. kaczuszki (z bardzo niskim, małym obcasem). Takie rozwiązanie sprawdzi się wtedy, gdy chcemy czuć się wygodnie, spędzamy dużo czasu na nogach w ciągu dnia albo po prostu wolimy uniknąć chodzenia na wyższej szpilce.
