Podstawowe badanie krwi czyli morfologia potrafi być kluczową informacją odnośnie stanu zdrowia człowieka, której nie można lekceważyć. Z badania można wyczytać, jaki jest poziom erytrocytów, leukocytów, hematokryt czy trombocyty. Daje nam to zarys tego, co dzieje się w naszym organizmie, ponieważ na przykład podwyższone normy leukocytów stanowią o przebiegającej w organizmie walce z infekcją, co z kolei doprowadzi nas kolejnymi badaniami do wniosku, gdzie tej infekcji szukać.
Jednym z głównych i wymienianych w pierwszej kolejności cząstek krwi są trombocyty inaczej zwane płytkami krwi. Oznacza się je symbolicznie jako trombocyty PLT – jakie są normy? Norma trombocytów w morfologii krwi zdrowego człowieka to 140-440 tysięcy na milimetr sześcienny krwi. Zaniżona albo zawyżona wartość jest patologią i prowadzi do skrajnie odmiennych konsekwencji.
Upraszczając, trombocyty pozwalają na zasklepienie i zagojenie się rany. Po urazie z rany leci krew, płytki krwi zaczynają tworzyć pomosty pomiędzy skrajnymi brzegami rany, na nich kolejne cerują powstałą siatkę aż do całkowitego zatrzymania wypływu krwi na zewnątrz. W taki sposób powstaje na ranie strup, który chroni ją aż do całkowitego zagojenia skóry w tym miejscu.
W sytuacji kiedy norma trombocytów jest zawyżona, może to skutkować różnego rodzaju zakrzepami w naczyniach, które mogą prowadzić do zatkania żył, które może skutkować udarem mózgu, zawałem serca czy nawet martwicą w skutku zakrzepicy żylnej.
Odwrotna sytuacja czyli zaniżony poziom płytek krwi powoduje z kolei krwotoki. U osób z przewlekłą trombocytopenią jest problem z gojeniem się ran. Każda procedura medyczna niesie za sobą ryzyko wykrwawienia się, dlatego u takich osób podaje się środki farmaceutyczne na zwiększenie poziomu trombocytów.
Podsumowując, poziom wszystkich czynników we krwi jest bardzo ważny dla zdrowia i jego diagnostyki. Trombocyty w tej historii odgrywają ogromną rolę i choć są niedoceniane względem czerwonych i białych krwinek, to ich udział w ochronie organizmu jest nieoceniony.
