Zastanawiasz się, jak unieść włosy u nasady? W naszym artykule znajdziesz szereg patentów, które zagwarantują znacznie bardziej naturalny efekt niż tapirowanie czy inne sposoby.
Podobnie jak w przypadku cery, włosy odwdzięczają się pięknym wyglądem za właściwie dobraną rutynę pielęgnacyjną. Jeszcze nie tak dawno, kupując kosmetyki, sugerowaliśmy się przede wszystkim ich zapachem i właściwościami opisywanymi na opakowaniu. Dziś jest zupełnie inaczej – coraz więcej osób znakomicie orientuje się w kwestiach pielęgnacyjnych, wiedząc, jak czytać etykiety i dobierać składniki aktywne do stopnia porowatości i innych aspektów.
Brak objętości to częsty problem posiadaczy i posiadaczek włosów niskoporowatych, którzy zazwyczaj mogą jednak pochwalić się grubymi kosmykami. Z kolei osoby o tych średnio- i wysokoporowatych nie muszą martwić się raczej o objętość, ale ich włosy są często cienkie i połamane. Czy można zjeść ciastko i mieć ciastko, ciesząc się grubymi, gęstymi, i uniesionymi włosami jednocześnie? Owszem – to kwestia właściwej pielęgnacji i umiejętnego doboru zabiegów oraz kosmetyków.
Po pierwsze – właściwa pielęgnacja
W przypadku włosów niskoporowatych, które są z natury grube i mocne, sekret objętości tkwi w unikaniu emolientowych odżywek, silikonu i nienadużywaniu protein. Tymczasem posiadaczki włosów średnio i wysokoporowatych powinny skupić się przede wszystkim na zamykaniu łusek włosa poprzez podwójne mycie i nakładanie odżywki, gdzie drugie zmywanie wykonywane jest zimną wodą. W innym wypadku ładna fryzura o dużej objętości zamieni się w puch.
Po drugie – właściwy dobór kosmetyków
Jeśli zależy ci na objętości, unikaj odżywek bez spłukiwania i obciążających szamponów na bazie olejów. Możesz stosować pianki do włosów na objętość – wystarczy wgnieść ją w kosmyki, które momentalnie nabiorą sporych rozmiarów, a następnie rozczesać. Dobrym wyborem będzie pianka Schwartzkopf BC Collagen Volume Boost, Syoss Volume Lift czy Wella.
Nie musisz obawiać się regularnego olejowania – jeśli olej będzie dobrany do włosów, nie powinny one stracić na objętości. W przypadku włosów niskoporowatych wybierz oleje nasycone. Średnioporowate włosy lubią oleje jednonienasycone, a wysokoporowate – wielonienasycone.
Po trzecie – odpowiednie suszenie
Jeśli chcesz nadać włosom objętości, susz je z głową w dół. Możesz również podzielić je na trzy sekcje i suszyć warstwowo. Dobrym pomysłem będzie też wykorzystanie grubej szczotki przeznaczonej do nawijania grubych włosów i suszenie przy jednoczesnym rozczesywaniu, od nasady aż po końce. Pomoże to nie tylko w uniesieniu fryzury, ale również ułatwi stylizację.
Warto suszyć włosy zimnym strumieniem powietrza – gorący może przyczyniać się do szybszego przetłuszczania się włosów, co z kolei sprawi, że będą wyglądać na jeszcze bardziej oklapnięte.
Artykuł sponsorowany.
