Każdy bez wyjątku chce być młody i piękny. A że młodość i piękno upatruje się w modzie i wyglądzie, dąży się więc do bycia takim. Jak jakby tylko to miało decydować o szczęściu, bądź nieszczęściu człowieka. Pęd jest tak wielki, że nie sposób go zahamować. Zresztą nie ma potrzeby hamowania i sprowadzania owego pędu do zera, jednak w myśl zasadzie „najzdrowszy jest umiar” należałoby nieco przystopować.

Niestety. W obecnych czasach istnieje deficyt umiaru. Zatraca się wartości, zaniedbuje rodzinę, ignoruje zdrowie I wszystko po to, byle być na topie.
Priorytetem w obecnym świecie jest moda i szczupła sylwetka. Taki styl życia promuje nie tylko młodzież. W zatrważającym tempie podąża do ideału, również dojrzała część społeczeństwa.

Poczucie, że jesteśmy zadbani i wyglądamy ładnie nie jest bagatelną sprawą. Każdemu człowiekowi samozadowolenie jest niezbędne, gdyż podnosi jego wartość osobistą, która jest niezbędna dla zdrowia psychicznego człowieka. Lecz bez przesady, nie możemy popadać w drugą skrajność. Wartość człowieka, to nie tylko to, co ma na sobie. A raczej, albo nawet przede wszystkim to, co prezentuje sobą.

Barierą, która nieco przyhamowuje są pieniądze, a raczej ich brak. Jednak chętni nowoczesnym trendom i tak wygospodarują potrzebny na zakup budżet. A następnie dość sprytnie znajdą sposób na załatanie domowego budżetu. W konsekwencji i tak dopną swego, kupując następną drogą, modną (czasem nieprzemyślaną, a tym samym niedobraną) rzecz. Która na dodatek (być może) po krótkim czasie wyląduje (w najlepszym wypadku) w szafie i będzie stanowić kolejnego „przydasia”, lub raczej „nie – przydasia”.

http://www.cristals.pl/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here