Powiększanie biustu kwasem hialuronowym to alternatywa dla tych kobiet, które nie chcą powiększać biustu wszczepiając implanty silikonowe. Kobiety powiększają biust z różnych powodów: nie są zadowolone ze swojego rozmiaru, ich piersi zmieniły wygląd po urodzeniu dziecka lub straciły swoją jędrność z wiekiem. Zabieg ten jest dużo lżejszy, ponieważ nie wymaga tak dużego nacięcia. Oprócz tego jest większa szansa, że kwas hialuronowy będzie tolerowany i dobrze przyjęty przez nas organizm, dlatego że jest to substancja naturalnie występująca w naszym organizmie. Kwas hialuronowy to stosowany w kosmetyce składnik wielu kosmetyków na rynku, pełni on funkcję wiązania wody w naskórku, dlatego najczęściej występuje w kosmetykach przeciw starzeniu się, marszczeniu skóry. Z jego pomocą można powiększyć usta, wymodelować twarz, ujędrnić pośladki, wymodelować łydki i mięśnie klatki piersiowej oraz powiększyć biust. Zabieg polega na wstrzyknięciu odpowiedniej ilości kwasu hialuronowego między ścianę klatki piersiowej a gruczoł piersiowy. Oczywiście przed zabiegiem następuje znieczulenie miejscowe. Jest to krótki zabieg, bo około trzydziestominutowy. Podczas powiększania biustu kwasem hialuronowym wykonuje się małe nacięcie do wprowadzenia kwasu hialuronowego. Jest ono małe, bo ma 2 milimetry. Blizna zostaje, ale jest ona ukryta w fałdzie piersiowym. Minusem zabiegu jest to, że oczywiście nie efekt nie utrzymuje się na zawsze, ale na około 16-18 miesięcy. Żel, który wykonany jest z kwasu hialuronowego wchłania się po upływie 2 lat. Jeżeli chcemy mieć długotrwały efekt powiększenia piersi, nie jest to zabieg dla nas. Musimy skorzystać z innej metody powiększania piersi. Powiększanie biustu kwasem hialuronowym jest jedna mniej inwazyjne, bo znieczulone będziemy miejscowo – nie trzeba stosować narkozy. Zaletą jest również to, że rekonwalescencja trwa krótko. Nie ma co się zbytnio goić, bo nacięcie jest minimalne. Po zabiegu przez około 2 tygodnie powinnyśmy prowadzić spokojniejszy tryb życia.
