Kultura jazdy o której mówi się coraz częściej jest niestety coraz rzadziej spotykana na drogach. Czy szkoła jazdy, do której uczęszcza każdy kierowca chcący posiadać prawo jazdy nie uczy jak właściwie i kulturalnie zachowywać się na drodze? Dlaczego wielu kierowców w dalszym ciągu jest tak nieuprzejmych i prowadząc samochód zachowują się w sposób, delikatnie mówiąc niewłaściwy?

Wynika to często z faktu zwykłego przystosowanie się człowieka do ogółu społeczeństwa, a często także od warstwy społecznej do której kierowca należy. Bywa też tak, że szkoła jazdy w całym tym natłoku prawnych przepisów i przygotowania do zdania egzaminu końcowego zupełnie zapomina przekazać niezbędne w tej gestii informacje. Czy tak należy uczyć? Czy takie powinny być standardy polskiego nauczania kierowania pojazdami?

O ile przyjemniej wyglądałyby podróże po naszym kraju, gdyby kierowcy byli dla siebie uprzejmi. Wpuszczanie z przeciwległego pasa, gdy jest dłuższy korek, lub udostępnienie miejsca w samym korku w mieście, a nawet zwyczajne włączanie kierunkowskazów przy zmianie pasa na sąsiedni to zwyczajne uprzejmości. O tym ostatnim na pewno każda szkoła jazdy wspomina i uczy przyszłych kierowców. Jednak bardzo często zdarzają się tacy, którzy nie używają podstawowych sygnalizatorów świetlnych, które są niezbędne nie tylko do kultury jazdy, ale również dla zachowania ogólnego bezpieczeństwa na drogach.

www.autokod.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here