Wiek odbija się bardzo wyraźnie na każdym człowieku i ma na niego ogromny wpływ. Na jego funkcjonowanie w życiu codziennym i społeczeństwie. Z upływem lat nie tylko stopniowo szwankują nasze organy i uszkodzeniom na przykład ulega nasz układ kostny (doświadczamy złamań kości), ale także to co pozwala nam się sprawnie wykonywać ruchy o bardzo zróżnicowanym zakresie (są to nasze w pewnym sensie zawiasy) czyli stawy dzięki, którym nie jesteśmy tylko sztywnym klockiem bez możliwości działania.
Problem zaczyna się, gdy tracimy naszą giętkość, a jesteśmy nękani przez zwyrodnienie stawów – jak mu zapobiegać? To absolutnie kluczowe pytanie, bo przecież najlepiej jest do tego nie dopuścić niż zacząć działać dopiero wtedy, kiedy jest już za późno i boleśnie cierpimy.
Profilaktyka powinna być zawsze na pierwszym miejscu. Od czego, wobec tego należało, by rozpocząć działania w tym zakresie chcąc mieć pewność, że będziemy działali efektywnie? Jak mówi stare Polskie przysłowie ruch to zdrowie i rzeczywiście w tym stwierdzeniu jest ogromny sens, bo to optymalna ilość ruchu pozwoli nam utrzymać odpowiednią wagę lub nawet stracić jej ewentualny nadmiar, a wtedy nasze stawy będą musiały dźwigać mniejszą wagę i dłużej będą w nas bezproblemowo pracować. To co jemy ma wyraźne odbicie w tym jak się czujemy i na ile jesteśmy zdrowi. Nie chodzi tutaj tylko o już wspomnianą powyżej wagę, ale też o to, by dostarczyć organizmowi składniki odżywcze, które wzmocnią i wesprą nasze stawy. Co wobec tego dokładnie jest zalecane do jedzenia? Produkty zawierające w swoim składzie jak największe ilości zbóż i tego rodzaju produktów. Magnez wpływa nie tylko na nasz nastrój i poziom spokoju, ale choć wiele osób o tym nie wie też na stawy. Unikaniu wszelakich zwyrodnień dobrze służy zachowanie należytej postawy ciała, niegarbienie się, odpowiednie fotele, krzesła i inne miejsca, w których spędzamy dużo czasu. Witaminy jakich musimy dostarczać dość dużo do ciała to witamina C i D. Zdowie tarczycy ma też wpływ.