Nie wszystkie reklamy przychodzące na pocztę e-mail, czy reklamowe sms-y są spamem. Niejednokrotnie klient sam „zaprosił” reklamy na swoją pocztę. Często jest to działanie nieświadome, co nie zmienia statusu przychodzących wiadomości. Za spam nie uważa się wiadomości otrzymanych w wyniku podania adresu w celu ich otrzymania. Nadawca musi wykazać, że jest uprawniony do dysponowania adresem, a osoba, która udostępniła adres zrobiła to wiedząc, że podaje adres w celu otrzymywania wiadomości o charakterze handlowym. Przykładem mogą być listy mailingowe, w przypadku których odbiorca dokonał subskrypcji. Wyrażenie zgody na otrzymywanie informacji handlowych lub też przetwarzanie danych osobowych w celach marketingowych oznacza, że nadawca będzie przesyłał swoje oferty. Dlatego zanim klikniemy jakąkolwiek zgodę trzeba dokładnie przeczytać treść oświadczenia. Najczęściej ma ono następującą postać „Wyrażam zgodę na przesyłanie przez firmę XYZ informacji handlowych drogą elektroniczną, zgodnie z ustawą z dnia 18 lipca 2002 r. oświadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz. U. z 2002 r. Nr 144, poz. 1204 z późn. zm.)”. wyrażenie zgody na przetwarzanie danych „Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez XYZ w celach marketingowych, zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tekst jedn. Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926). XYZ informuje, iż administratorem Pani/Pana danych osobowych jest firma XYZ z siedzibą w (tu dokładny adres firmy). Posiada Pani/Pan prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania. Podanie danych osobowych jest dobrowolne”