Podczas pierwszego użytkowania nowych butów często borykamy się z uciążliwym dyskomfortem i bolesnymi otarciami. Czy rozbijaniem nowej pary da się uniknąć powstawania ran i pęcherzy? Jakie metody można zastosować?
Czy można jakoś zapobiec powstawaniu pęcherzy i otarć?
Przed wyjściem w nowej parze butów na zewnątrz, warto przez kilka dni pochodzić w nich po domu. W tym celu dobrze jest założyć je na mokre skarpetki, co przyspieszy proces rozbijania, a stopa będzie miała szansę przyzwyczaić się do kształtu nowego obuwia. W późniejszym okresie warto pamiętać, aby nowe buty nosić na przemian z tymi już rozchodzonymi. Dzięki temu nie dojdzie do przemęczenia stopy, podrażniania skóry i w konsekwencji powstawania pęcherzy i otarć.
Otarciom skutecznie zapobiegają cienkie stopki, stosowanie nawilżającego kremu do stóp lub przypudrowanie talkiem. Jeśli zapiętki butów są twarde lub mają nierówne krawędzie dobrym pomysłem jest przyklejenie specjalnych wkładek ochronnych, które zwiększają komfort noszenia butów.
Jakie są domowe metody rozbijania butów?
Obuwie można rozciągnąć także tanimi domowymi sposobami. W tym celu ściereczkę nasączamy alkoholem, a następnie wcieramy płyn w obuwie. Dzięki temu buty stają się miękkie i łatwiej poddają się rozciąganiu. Popularne jest także rozbijanie obuwia przez wypychanie ich gazetami nasiąkniętymi denaturatem.
W przypadku modeli ze skóry naturalnej sprawdza się nasączanie ich parą wodną. Wilgotne buty stają się podatne na rozciąganie, dlatego po nasiąknięciu wodą należy ubrać buty na skarpetki nasączone alkoholem. Po mniej więcej kilkunastu minutach chodzenia obuwie powinno dopasować się do kształtu naszej stopy, a my nie powinniśmy już czuć uciążliwego dyskomfortu.
Co jeszcze możemy zrobić?
Jeśli domowe sposoby nie pomagają, zawsze możemy sięgnąć po specjalne produkty i akcesoria. Na rynku dostępne są między innymi spraye do rozciągania obuwia oraz prawidła, czyli drewniane przyrządy stworzone do skutecznego rozciągania butów.