W trakcie ciąży wykonuje się wiele badań. Są jednak dwa kluczowe momenty, kiedy wykonuje się ich znaczną ilość. Pierwszy zestaw powiększony o choroby zakaźne wykonuje się w pierwszym trymestrze. Zazwyczaj między ósmym a dwunastym tygodniem ciąży. Pod koniec ciąży badania te trzeba powtórzyć i dodatkowo wykonać badanie HBs. Badanie HBs – antygeny i przeciwciała wirusowego zapalenia wątroby typu B lub nosicielstwo tak zwanej żółtaczki wszczepiennej. Badanie polega na pobraniu materiału podczas badania ginekologicznego podczas wizyty lekarskiej. Istotne jest, aby zostały pobrane dwie próbki, aby wykluczyć ryzyko błędu. Wynika to z faktu, że pobrane komórki są poddawane hodowli komórkowej i następnie analizowane. Sama hodowla komórkowa jest trudnym i niepewnym etapem tego badania – stąd konieczność pobrania materiału dwa razy. Wynik jest gotowy do odbioru po jakiś dwóch tygodniach. Ujemny wynik jest pożądany przez lekarzy, jak i pacjentki. W takim przypadku nie trzeba wprowadzać dodatkowych procedur podczas porodu. Niestety, mając wynik dodatni podczas porodu dziecku zostanie podany dodatkowy lek w postaci immunoglobuliny. Jest to również istotna informacja dla personelu lekarskiego, aby zachował jeszcze większą uwagę podczas opieki nad pacjentką. Zdarza się, że kobieta nie zdąży wykonać badania lub odebrać wyniku. W tej sytuacji personel medyczny postępuje jak w przypadku wyniku dodatniego. Jak wiadomo, żółtaczka jest chorobą zakaźną. Do zakażenia może dojść podczas kontaktu z krwią, śliną i innymi płynami ustrojowymi. W ten sam sposób może zakazić się przyszła mama. Wśród sytuacji potencjalnie zakaźnych możemy wymienić wizytę u lekarza stomatologa, w salonie kosmetycznym, w salonie tatuażu lub w trakcie zabiegów operacyjnych i innych. Co jest istotne dla młodej mamy, może karmić swoje nowo narodzone dziecko piersią. W przypadku nosicielstwa jest pewne, że choroba nie jest przenoszona przez pokarm matki. Pamiętajmy, że kobieta nie zawsze chce lub może karmić piersią swoje dziecko.
